W tym roku mam sporo porzeczek, ilość nie do przejedzenia, a że pracy dużo w domu i w ogrodzie, to czasu mało na pichcenie 🙂 W związku z tym dziś ciasto na szybko. Przepis jest banalnie prosty i łatwy w wykonaniu, a ciasto z porzeczkami jest ciekawe w smaku, jednoczenie słodkie - skoro to ciasto, a z drugiej strony trochę kwaskowe, no bo w końcu porzeczkowe 🙂 Ilość ciasta jest niewielka, dla każdego po dwa kawałki i czteroosobowa rodzina zadowoli swoje podniebienie. Dzięki temu nie ma konieczności dojadania ciasta na drugi dzień 😉 i wyrzutów sumienia. Ja swoje ciasto robiłam już dwa razy, w wersji z pełnoziarnistej mąki pszennej oraz w wersji z maki orkiszowej. Za każdym razem wyszło super. Jestem zwolennikiem dokonywania dobrych wyborów i zawsze jak mogę to rezygnuje z białej mąki.
Składniki
125 gram masła ( z osełki 300 gram mniejsza połowa)
10 łyżek mąki pszennej, (u mnie pszenna pełnoziarnista i za drugim razem orkiszowa)
3 jajka
5-6 łyżek cukru trzcinowego
półtorej łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
owoce - porzeczki, (bądź wiśnie, maliny)
opcjonalnie cukier puder
Wszystkie składniki miksujemy na masę, za wyjątkiem owoców i cukru pudru. Najpierw do miski wrzuć masełko w kawałkach i chwilkę poczekaj aż zmięknie. Gotową masę przekładamy do keksówki i na wierzchu układamy owoce, pieczemy w 180 stopniach ok 40 minut. Po wyjęciu ciasta posypujemy je, ...lub nie cukrem pudrem. Ja nie sypię bo uznaję że ciasto jest wystarczająco słodkie.
Przepis sprzedała mi mama. Ciasto w pierwotnej wersji piekło się w tortownicy o średnicy 22 cm, jednak ilość masy jest niewielka, więc zdecydowałam się zrobić je w keksówce 🙂 W wersji maminej ciasto zawiera w sobie 10 łyżek cukru !!! i naprawdę jest to o pięć za dużo! polecam ten przepis, bo pracy jest mało i żadne z małych dzieci (jeśli takowe posiadacie) nie zdąży rozedrzeć się do ogłuchnięcia rodzica 😀
