Dieta dziecka w wieku szkolnym.

Dlaczego piszę dziś o diecie dziecka w wieku szkolnym ? Bo zaczął się wrzesień, wspaniały czas dla rodziców dlaczego? Bo wreszcie dzieci będą miały co robić 😉 (i rodzice też) przestaną się nudzić w domach, skakać po kanałach telewizyjnych. Czas wypełni im do południa szkoła, a po południu zajęcia dodatkowe, zadane lekcje, wieczorami czytanie lektur szkolnych. Życie dziecka w wieku szkolnym to czas bardzo intensywnej nauki i wzrostu. Dlatego dieta dziecka w wieku szkolnym to nie lada wyzwanie dla szkoły i rodziców.  Niestety tak już to jest, że dzieci są na całe życie, cytując kogoś mi nieznanego, powiem nawet,  że są jak tatuaż na twarzy 😀 ! My rodzice jeszcze długo nie spoczniemy na laurach!

Czym charakteryzuje się dziecko w wieku szkolnym?

Wiek szkolny to czas intensywnego rozwoju, moment, kiedy następują skoki pokwitaniowe (intensywny wzrost ciała, narządów wewnętrznych, skok wagi), masa w tym czasie przyrasta nawet od 4 do 9 kg, wzrost dziecka w wieku 10-13 lat,  zwiększa się nawet o 10-13 cm. Tempo wzrastania u każdego ucznia jest inne, zaznaczają się też osobnicze cechy rozwojowe, cechy płci. Jednocześnie kształtuje się jego rozwój intelektualny, społeczny Nieuniknione jest zaspokojenie zapotrzebowania dziecka w wieku szkolnym na energię poprzez odpowiednie składniki odżywcze. Dziecko w pewnym momencie zaczyna dużo jeść, to które niegdyś miało łatkę niejadka, prawie że pożera konia z kopytami 😉 Zapotrzebowanie na właściwe składniki odżywcze u dziecka w wieku szkolnym może być nawet większe, niż u osoby dorosłej.

U dziewczyn istotną rolę odgrywa zaspokojenie zapotrzebowania na żelazo (miesiączka), u chłopców istotna jest odpowiednia podaż białka. Bardzo ważnym budulcem jest wapń, który zapewnia budowę kości i zębów, prawidłowe funkcjonowanie mięśni i przewodnictwa impulsów nerwowych.


Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej Dzieci i Młodzieży

No i cóż, jest sobie piramida. W Polsce, mimo wdrażania ogólnopolskich programów żywieniowych i podejmowania rozmaitych działań edukacyjnych, liczba dzieci z nadwagą oraz otyłością  rośnie. Czyli dzieciaki zaspokajają to swoje zapotrzebowanie na energię, ale chyba w niewłaściwy sposób. Z analiz Instytutu Żywności i Żywienia wynika, że od kilku lat polskie dzieci zaliczane są do najszybciej tyjących w Europie. W 2015/2016 okazało się, że 22% dzieci ma nadwagę lub otyłość, co oznacza, że co piąte dziecko jest grube! Rząd wypruł sobie już żyły w zakresie realizacji programów żywieniowych i ich finansowania, a mimo to efekty są marne, dlatego:

Największą robotę w zakresie prawidłowego odżywiania dzieci w wieku szkolnym robią RODZICE. To oni kształtują nawyki żywieniowe dzieci i mają największy wpływ na to, co zje ich pociecha.

Fakt ten jest o tyle istotny, że najważniejsze posiłki dla ucznia to dwa pierwsze śniadania, które zazwyczaj serwuje rodzic. Pierwsze dziecko zjada w domu, a drugie w szkole. Śniadania powinny być pełnowartościowe, nie mogą stanowić przekąski. Każde z nich powinno zawierać w sobie dodatek warzyw oraz czystą wodę mineralną. Obiad, no cóż i to jest ten posiłek, który najczęściej dziecko spożywa w szkole. Mnie kanapki w zupełności pomagały mi przetrwać 😉 Obiad musi być dwudaniowy, urozmaicony, pełnowartościowy. No i kolacja lekkostrawna, oba posiłki koniecznie muszą zawierać w sobie warzywa!

 

Jakich składników pokarmowych i dlaczego takich potrzebuje uczeń 🙂 

Zacznijmy od tego, że ok 10 roku życia wzrastają potrzeby energetyczne dziecka. I chłopcy mają je większe niż dziewczynki. Ok 16-18 roku życia chłopak może potrzebować nawet 1000 kcal więcej niż dziewczyna. Po 18 roku życia zapotrzebowanie energetyczne zarówno chłopców, jak i dziewcząt się zmniejsza. Chłopcy mają też większe zapotrzebowanie na białko niż dziewczęta. Różnica ta widoczna jest po 13 roku życia, gdzie tempo wzrostu chłopców jest znacznie większe, niż dziewcząt. Istotne jest, aby białko w spożywanej żywności miało wszystkie niezbędne dla rosnącego organizmu aminokwasy. Źródłami takiego białka są produkty pochodzenia zwierzęcego: mleko i jego przetwory, jaja, mięso, drób, ryby i wędliny oraz produkty roślinne, ale ich skład aminokwasowy jest inny. Białka roślinne mogą zawierać zbyt mało niektórych aminokwasów albo nie zawierać ich wcale.

55% energii uczeń powinien czerpać z węglowodanów. Ale ale... właściwym źródłem tej energii powinny być produkty zbożowe (pieczywo, makaron, kasza, ryż, mąka, suche nasiona roślin strączkowych). Nie słodycze! Tłuszcz to ok. 30-35% zapotrzebowania energetycznego. Zapotrzebowanie jest zarówno na tłuszcz zwierzęcy jak i roślinny. Spożywanie w nadmiarze przez dzieci i młodzież nasyconych kwasów tłuszczowych, występujących np. w tłuszczu wieprzowym, zwiększa w wieku dorosłym ryzyko rozwoju chorób układu krążenia. Natomiast tłuszcz występujący w mleku, zawierający krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe i sprzężone dieny kwasu oleinowego (CLA) działa korzystnie, gdyż zwiększa wykorzystanie wapnia z tych produktów.

Zapotrzebowanie ucznia na składniki mineralne i witaminy w diecie dziecka w wieku szkolnym. 

Witaminy i składniki mineralne uczestniczą we wszystkich procesach życiowych organizmu.  Umożliwiają nie tylko prawidłowy wzrost i rozwój tkanek, lecz także odpowiednie wykorzystanie innych składników pożywienia, a nawet zwiększają odporność na infekcje, zmniejszając tym samym ryzyko zachorowań. Przykładem współdziałania pomiędzy witaminami i składnikami mineralnymi dla potrzeb budowy tkanek w okresie wzrostu może być wapń i witamina D. Nawet duża podaż wapnia nie zostanie w pełni wykorzystana, jeśli ilość witaminy D będzie zbyt mała. Warto zauważyć, że w przeciwieństwie do wcześniej omówionych podstawowych składników odżywczych, zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne chłopców i dziewcząt jest jednakowe. Dobrym źródłem wapnia jest mleko i przetwory mleczne. Witaminy z grupy B znajdują się w przetworach zbożowych (kasze makarony, pieczywo), bardzo dobrym źródłem żelaza jest mięso wołowe, a zapotrzebowanie na witaminę C pokryją kiszone warzywa, brukselka, brokuł, kalarepa. Trudno natomiast pokryć zapotrzebowanie na witaminę D, dlatego zaleca się, aby w okresach jesienno-zimowych dostarczać sobie jej w postaci suplementu.

Skąd dziecko w wieku szkolnym na czerpać energię?

Na pewno nie takie, które są źródłem pustych kalorii, z pewnością słodycze, gazowane napoje czy też fast foody. Przykładowo Coca Cola zawiera w sobie kwas ortofosforowy, który powoduje odwapnienie kości. Przykre jest to gdy młody, mały człowiek, któremu trudno jest zapewnić czasem odpowiednią podaż wapnia, wypłukuje go jeszcze dodatkowo Colą. Chipsy zawierają w sobie sól, ja wiem, że sól jest w wielu produktach, ale jej nadmiar obciąża nerki dziecka. Więc po co dodatkowo mu ją serwować. Słodycze z kolei narażają dziecko na próchnicę i otyłość. Tzw śmieciowe jedzenie nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania ucznia na energię, wyrządza mu tylko krzywdę. Nie zapominamy, że to, co jedzą dzieci, wpłynie nie tylko na ich wygląd, ale też na rozum, postępy w nauce i cały rozwój intelektualny. Jadłospis ucznia powinien uwzględniać następujące produkty: Mleko i jego przetwory, Produkty zbożowe, Mięso i Ryby, Warzywa i Owoce, Tłuszcze.

Jeśli Ci się spodobało, to zapraszam na drugą część 

ttps://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-zdrowym-zywieniu-w-szkolach.html
ZASADY PRAWIDŁOWEGO ŻYWIENIA DZIECI I MŁODZIEŻY ORAZ WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE ZDROWEGO STYLU ŻYCIA
Redaktor: prof. dr hab. n. med. Mirosław Jarosz

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

*